zagubione poroże

Rozmowy na tematy aktualne, problemowe, niewygodne

Moderator: Cyzio

Re: zagubione poroże

Postprzez odyniec123 » 21 lutego 2012, 18:21

klarnet11,
To co się na tych forach łowieckich się wyprawia, to można od czytania "osiwieć" i "ocipieć". :lol:
Jest taki portal lowiecki.pl - tam to dopiero jest "jazda".
Jedno jest tylko zatrważające, że to podobno normalni ludzie i posiadają broń palną.
Dobrze, że te "rewolwery" nie przeszły , bo po klatkach schodowych biegaliby rolwerowcy w kapeluszach i szukali Indian. :?

Jestem za badaniami psychologicznymi co 5 lat! :evil:

Pozdrawiam
DB
odyniec123
 
Posty: 35
Dołączył(a): 29 sierpnia 2011, 13:19

Re: zagubione poroże

Postprzez Cyzio » 21 lutego 2012, 18:35

Witam.
A żadna nowość dla mojej skromnej osoby takie badania mam robione co trzy lata. :D I co jestem ZA.
Pozdrawiam.
Darz Bór.
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Re: zagubione poroże

Postprzez odyniec123 » 21 lutego 2012, 18:48

No i to rozumiem! :lol:
Pozdrawiam
DB
odyniec123
 
Posty: 35
Dołączył(a): 29 sierpnia 2011, 13:19

Re: zagubione poroże

Postprzez MichalP » 21 lutego 2012, 18:56

Czyli grzybiarze.


....a nawet przeciw.
MichalP
 
Posty: 159
Dołączył(a): 3 grudnia 2011, 18:27

Re: zagubione poroże

Postprzez MichalP » 21 lutego 2012, 18:59

Rozumiem że ci chętni to potrzebują potwierdzić sobie ten rodzaj zdrowia na piśmie bo mają wątpliwości co do własnej poczytalności.
MichalP
 
Posty: 159
Dołączył(a): 3 grudnia 2011, 18:27

Re: zagubione poroże

Postprzez Cyzio » 21 lutego 2012, 19:12

Witam.
ad MichałP mam taki zawód.Pobyt na tzw ,,izbie wytrzeżwień,, pozbawi moją rodzinę chlebka,masełkiem smarowanego,i szyneczką jelenia przekładaną :D A mi zabawki zabiorą na 3 lata.taki mam zawód.Znam przypadki że gostek miał ostatnie badania okresowe w pracy i ,,oblał,, lek psychiatrę zdjęli z zajmowanego stanowiska i poszedł jako przodowy na oddział bez prawa strzelania.I tak na marginesie jestem ZA badaniami.
Pozdrawiam.
Darz Bór.
ps. badania zdałem w tym miesiącu i czekam za trzy latka. :D
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Re: zagubione poroże

Postprzez klarnet11 » 21 lutego 2012, 19:24

odyniec 123
pisałem na łowieckim od poczatku istnienia tego portalu -rok temu sie wylogowałem bez checi powrotu tak jak wielu innych kolegow
Własnie tacy ludzie jak nasz adwersarz w tym poscie zniechęcili mnie skutecznie
Pseudofachowcy ktorych sam osobiscie dokształciłem na forum - cytuja teraz cale moje zdania jak swoje wlasne a ktore kiedys bombardowali odsadzajac mnie od czci i wiary
ale pono tylko krowa nie zmienia pogladów -oni krowami raczej nie sa

Jeżdząc często po kraju i zawodach spotykałem i poznawałem tychze ludzików - (zobaczenie miny takiego delkwenta gdy sie przedstawiałem jest bezcenne )

W wiekszości sa to mlodziency w wieku niecalych osiemnastu lat ,przewaznie stazysci (bo oni wiedza najlepiej)

Pisza agresywnie z powodow j.w -świat realny raczej ich nie dostrzega i lekcewazy

Pozdrawiam
DB
klarnet11
 
Posty: 277
Dołączył(a): 2 grudnia 2011, 19:21

Re: zagubione poroże

Postprzez MichalP » 21 lutego 2012, 19:29

CYZIO - ale co badania o których piszesz mają do myślistwa?
MichalP
 
Posty: 159
Dołączył(a): 3 grudnia 2011, 18:27

Re: zagubione poroże

Postprzez Cyzio » 21 lutego 2012, 19:36

Witam.
To są te same testy i rozmowa z
--psycholog :D
--neurolog :roll:
--psychiatra :D
Pozdrawiam.
Darz Bór.
ps,,,beknij u jednego z doktorów,, szukaj sobie roboty.
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Re: zagubione poroże

Postprzez MichalP » 21 lutego 2012, 19:42

Ale ty w dalszym ciągu piszesz o "robocie"
Z tego:
CYZIO napisał(a):poszedł jako przodowy

wnioskuje że chodzi o jakąś robotę w kopalni - czy tak?
Przecież to są inne warunki niż w lesie, czy w polu więc co to ma wspólnego z polowaniem?
MichalP
 
Posty: 159
Dołączył(a): 3 grudnia 2011, 18:27

Re: zagubione poroże

Postprzez Cyzio » 21 lutego 2012, 20:24

Witam.
JESTEM ZA BADANIAMI co 5 LAT.
A może do tematu który gdzieś po drodze przy moim udziale umknął. :mrgreen:
--jeszcze raz i ostatni to są te same testy co na broń dla myśliwego ale trzeba być myśliwym.
Pozdrawiam.
Barz Bór.
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Re: zagubione poroże

Postprzez MichalP » 21 lutego 2012, 20:52

A ja JESTEM PRZECIW BADANIOM co 5 lat.
Ponieważ:
Niczemu nie służą poza wyrwaniem z kieszeni delikwenta ~400PLN
Pewnie się podniesie larum więc wcześniej wyjaśnię.
Gdyby ten test miał o czymkolwiek świadczyć to sądy nie kierowałyby podejrzanych na wielomiesięczne obserwacje psychiatryczne. Delikwent rozwiązywałby test i koniec. Jak nie wierzysz to zapytaj doktora który cię bada. Ja mam koleżankę która ma uprawnienia będąc przy okazji ordynatorem w jednym ze szpitali więc pojęcie jakieś posiada. W/g niej żeby coś takiego zdiagnozować trzeba zamknąć delikwenta w odpowiednim miejscu, potraktować odpowiednimi specyfikami i poobserwować.
Test prawidłowo może rozwiązać nawet małpa która nauczysz stawiać krzyżyk w kratce. I nawet nie musisz jej uczyć czytać.
MichalP
 
Posty: 159
Dołączył(a): 3 grudnia 2011, 18:27

Re: zagubione poroże

Postprzez krzysztofbin56 » 26 lutego 2012, 02:41

Koledzy sorry, że rozpętałem takie piekło z tym porożem.
Nie było moim celem unikniecie odpowiedzialności za nie przedstawienie do wyceny trofeum byka. Celem było uzyskanie porady, jak wyjść z takiej sytuacji( która jest przecież niecodzienna). A co czytam? Jeden mądruś zaraz by mnie wsadził do więzienia, drugi namawia do przestępstwa, trzeci pokpiwa, że komuś zdarzyło się nieszczęście. Gratuluję Panowie. Jak stwierdziłem poluję ponad 30 lat i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji miałem nadzieję, że ktoś podsunie mi legalne, rzeczowe rozwiązanie problemu. Pozostaje pogodzić się z zawieszeniem i świadomością,że słowo KOLEGA w naszych szeregach znaczy już coś innego niż kiedyś.Darz Bór
krzysztofbin56
 
Posty: 5
Dołączył(a): 3 października 2011, 12:50

Re: zagubione poroże

Postprzez Cyzio » 26 lutego 2012, 10:41

Witam.
A to jest problem wiekszości portali bo ,,znawcy,, twierdzą że internet to anonimowość :lol: można wawciskać wszystkim bezkarnie.I brak weryfikacji kto jest myśliwym a kto nie .O promocjach internetu nie wspomnę.Promocja się kończy a ,,myśliwy,, znika opłata pozostaje gdzie rodzic nie chce płacić za ,,wiedzę tzw myśliwego,,I znikają w niebyt internetu.
Darz Bór.
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Re: zagubione poroże

Postprzez MichalP » 26 lutego 2012, 11:32

krzysztofbin56
Skoro polujesz już 30 lat to chyba znasz przepisy. One nie przewidują żadnych "okoliczności łagodzących".
Nawet zakładając że cię napadnięto i trofeum skradziono.
Natomiast nie rozpętałeś żadnego piekła. Każdy ma chyba prawo do wypowiedzi na temat jak to widzi - czyż nie?
Ktoś cię widzi w więzieniu - no cóż to świadczy nie o tobie a o nim.
Ktoś proponuje podmiankę - widocznie taki proceder ćwiczył i ma jakieś doświadczenie.
Co zaś się tyczy słowa KOLEGA znaczy tyle samo co niegdyś. Jest to zwrot odgórnie określony odpowiednim przepisem.
MichalP
 
Posty: 159
Dołączył(a): 3 grudnia 2011, 18:27

Poprzednia strona

Powrót do O Czym Szumią Knieje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości