Płacić za zastrzelenie lisa?

Rozmowy na tematy aktualne, problemowe, niewygodne

Moderator: Cyzio

Płacić za zastrzelenie lisa?

Postprzez Jager » 5 marca 2009, 21:32

[b] "Ogłuchłe bory"[/b]

Powyższy tytuł to ( z mojej strony mały plagiat) z marcowego numeru Łowca Polskiego, autorstwa Andrzeja Brachmańskiego. Cały artykuł przeczytałem z uwagą i mam mieszane uczucia. Bory Dolnośląskie to dla mnie szczególnie ważny etap w mojej myśliwskiej drodze. Tutaj polował mój dziadek oraz ojciec. Tu jako mały chłopiec chodziłem z psami w nagankę. Poznałem wspaniałych myśliwych, leśników; doznane tam przeżycia wspominam do dziś. W powyższym artykule autor sugeruje m.in. aby myśliwym płacić za zastrzelenie lisa, i że w ogóle powinniśmy się wstydzić z tego, że tak nie jest, argumentując, iż jest to główna przyczyna spadku populacji głuszca. Czy ktoś z Was może się w tej kwestii wypowiedzieć?

DB
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie

Postprzez textor » 5 marca 2009, 23:40

Znam kilka kół, gdzie płacą za lisy. Nie ma zato premii za byki i kozły. Nie są to wielkie pieniądze, ale nagle spadło zainteresowanie zwierzyna trofealna, a na lisy wszyscy chętni. Moim jednak zdaniem nie na tym powinno polegać łowiectwo. No cóż mamy myśliwych jakich mamy (niektórych oczywiście).
textor
 
Posty: 32
Dołączył(a): 16 lutego 2009, 10:42

Postprzez Tomasz__asg » 6 marca 2009, 22:44

U kolegi w kole rozwiązali to tak - nie strzelisz 7 drapieżników - nie dostajesz odstrzału na dziki i płową. proste i działa.
Tomasz__asg
 
Posty: 48
Dołączył(a): 27 czerwca 2008, 21:29
Lokalizacja: Mazowieckie

Postprzez AndrzejG. » 7 marca 2009, 07:08

Od 3 lat koło w którym poluje płaci myśliwemu 15 pln. za strzelona sztukę.
AndrzejG.
 
Posty: 79
Dołączył(a): 31 stycznia 2007, 09:20
Lokalizacja: woj.podlaskie

Postprzez Jager » 7 marca 2009, 13:44

Proszę niech ktoś mi powie jak to wygląda w praktyce,rozumiem że te siedem drapieżników musi być łowczemu okazane. A w przypadku zapłaty za drapieżnika czy myśliwy kolekcjonuje np. kity?
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie

Postprzez Jager » 7 marca 2009, 14:07

Nasuwa mi się jeszcze taka myśl, że statystyki mogły by się nieco poprawić w walce ze szkodnikami ,gdyby myśliwi przyłożyli się trochę na koniec sezonu w marcu.Z moich obserwacji wynika ,że większość z nas broń już zakonserwowała,łowczowie zajęci ustalaniem planów na nowy sezon,znam takich że nie chętnie dają odstrzały w tym okresie zasłaniając się ciszą w łowisku.Tymczasem dla myśliwych posiadających norowce,lub polujących na wabik,nęcisko itp łowy powinny trwać dalej.Lisy po odbytej cieczce zaczynają intensywnie polować,znaczyć swój teren dając okazie do strzału.DB.
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie

Postprzez textor » 7 marca 2009, 16:26

Jager
Jest to różnie rozwiązywane. Najczęściej spotykałem się z koniecznością okazania uszu, czasami wietrznika.
textor
 
Posty: 32
Dołączył(a): 16 lutego 2009, 10:42

Postprzez robert81 » 8 marca 2009, 10:15

witam,
wczoraj rozmawiałem z jednym kolegą z innego koła i unich wygląda to tak:
myśliwy przynosi uszy lisa i dostaje za to 20 PLN, dodał jeszcze że jego kolega dostarczył 20 par uszy i miał na skłądkę.
dobry przykłąd podał kol. {Tomasz_asg}
[i][i]U kolegi w kole rozwiązali to tak - nie strzelisz 7 drapieżników - nie dostajesz odstrzału na dziki i płową. proste i działa. [/i][/i]

DB
robert81
 
Posty: 53
Dołączył(a): 8 listopada 2007, 18:31
Lokalizacja: Warmia

Postprzez Jager » 8 marca 2009, 12:40

Dzięki za odpowiedzi, jest to jakiś sposób nad zmniejszeniem populacji lisa ale u mnie w kole to by się nie sprawdziło,każdy grosz na wagę złota zważywszy, nadchodzące chude lata w łowiectwie, wszak kryzys gospodarczy dociera ido łowiectwa.Prędzej składki podniosą a i chodzą słuchy żeby wprowadzić strzałowe od lisa.Z drugiej strony uczono mnie,że nagrodą dla myśliwego jest trofeum ,a tu niektórzy muszą zbierać skalpy niczym Metysi. DB.
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie

Postprzez Jager » 8 marca 2009, 20:39

O lisach można by jeszcze długo rozmawiać,ale poruszę następny aspekt tego artykułu kto wie morze bardziej trudny tj. Kruki. Kto czytał ten wie,jeśli ktoś nie czytał w skrócie przypomnę.Zrobiono w terenie występowania Głuszców sztuczne gniazda z kurzymi jajami,umieszczono kamery i prowadzono obserwacje.W zdecydowanej większości gniazda zniszczyły Kruki, przypuśćmy ,ze wzorem lat minionych wprowadzono krukowate na listę zw. łownych ,cz to poprawiło by sytuacje Głuszca? moim zdaniem nie.
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie

Postprzez Lord Vader » 9 marca 2009, 15:05

w moim Kole jset zasada- nie upolujesz 3 lisów w sezonie wnosisz opłatę 150zl( po 50 zł za lisa) jak upolujesz 2 lisy placisz 50zł, czyli pieniędzy nie dostajemy do reki, ale jak nie wykonamy zadania to my płacimy. Uważam ,że jest to dobre rozwiązanie.
Lord Vader
 
Posty: 114
Dołączył(a): 19 listopada 2008, 10:40
Lokalizacja: Z. Łęczycko-Sieradzka

Postprzez PASJONAT-HB » 10 marca 2009, 19:15

Lisi problem!
Spotkałem się z różnymi pomysłami na podkarpaciu, by go rozwiązać i niestety nie jest to takie łatwe w praktyce. Każdy ma wady - skalpy, płatności, itp. W kilku kołach efekt dały rekompensaty od 15-30zł, ograniczenia w wydawaniu odstrzałów, lecz problemem największym jest mentalność.
Moja propozycja to wynoszenie na piedestał lisiarzy, wyróżnianie ich nagrodami rzeczowymi, medalami, dyplomami i wychwalanie przy każdej okazji!!!
Sądzę, że jest to lepsze rozwiązanie i bardziej etyczne, niż zapłata za wykonanie wyroku i może dzieki temu zmieni się podejście do pozyskania lisów - to zadanie dla zarządów kół łowieckich.
Dla opornych polecam zasadę - strzelasz lisy, polujesz na grubego zwierza, nie strzelasz, nie polujesz!
Pozdrawiam. :)
PASJONAT-HB
 
Posty: 161
Dołączył(a): 10 marca 2009, 11:36
Lokalizacja: Podkarpacie

Postprzez textor » 10 marca 2009, 22:43

Być może niektórym się narażę, ale my na lisy prawie nie polujemy. Ot przy okazjii. Nie popadliśmy w manię lisiarstwa, bo u nas problemu z lisami prawie nie ma.
textor
 
Posty: 32
Dołączył(a): 16 lutego 2009, 10:42

Postprzez Jager » 14 marca 2009, 22:50

Koledzy,a co z krukami? Gdyby można było do nich strzelać to było by bardzo trudne,to mądre ptaki .Fruwają na wysokim pułapie,trzymają dystans.Kiedyś dobrym skutkiem okazało się wykładanie zatrutych jaj.Za jakiś czas zrobiła się z tego afera.
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie


Powrót do O Czym Szumią Knieje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości