przez doliwa » 8 sierpnia 2008, 09:49
Drogi Łukaszu - prawdopodobnie jesteś młodą osobą,chwała Ci jednak za Twoje zainteresowania łowiectwem ale musisz wiedzieć,żę łowiectwo to nie to samo co polowanie i ewentualna w nim asysta jako sympatyk.Moim zdaniem na początku zainteresuj się literaturą dot.łowiectwa i czasopismami poruszającymi tą bogatą dziedzinę wiedzy.Na początku niech będą to miesięczniki "Łowiec Polski " i "Brać Łowiecka" Dużo wiadomości spotkasz na portalach internetowych ale nie bierz przykładu z ciągle niezadowolonych i kłótliwych niektórych "forumowiczów"- to taka nasza narodowa wada-nie dot. naszego wortalu.Dowiedz się o adres najbliższego koła łowieckiego,a być może widząc Twoje niekłamane zainteresowania łowiectwem zaproponują Ci udział w polowaniu zbiorowytm w charakterze - członka naganki, a gdy zyskasz akceptację to wtedy przyszła by pora na ewentualne kandydowanie do Polskiego Związku Łowieckiego a zatem i asysty w polowaniach indywidualnych.Wątpię jednak,żeby nieznany myśliwy bez sprawdzenia Twojej osobowości i wiedzy zechciał Cię wziąść na polownie z czym wiąże się również duża odpowiedzialność.Wybacz jeżeli nie usatysfakcjonowałem Cię moim stanowiskiem,chociaż ja być może pokusiłbym się o zabranie Cię na polowanie ale musiałbym Cię najpierw poznać o czym wcześniej mówiłem.
Z poważaniem
Darz Bór
Doliwa