Wabiki...

Rozmowy na tematy aktualne, problemowe, niewygodne

Moderator: Cyzio

Wabiki...

Postprzez wuju(HUNTER) » 26 listopada 2004, 19:50

Chcialbym aby koledzy wpisywali swoje doswiadczenia,spostrzezenia dotyczace wabienia zwierzyny.Sam posiadam wbik na lisa firmy Billik i przekonalem sie ze jest on na prawde skuteczny bo ryzy sie pokazal i to 3 krotnie na jakies 5 wabien-tylko miejse wybralem dosc slabe :D Nic innego nie wabilem oprocz lisa moze koledzy znaja jakies dobre,lepsze i gorsze sposoby na wabienie-prosze wpisywac posty.Temat ten juz byl poruszany na samym poczatku isnienia tego portalu ale uwazam ze trzeba go uaktualnic PDB
Avatar użytkownika
wuju(HUNTER)
 
Posty: 139
Dołączył(a): 21 kwietnia 2004, 14:59
Lokalizacja: świetokrzyskie

Wabiki.

Postprzez Cyzio » 30 listopada 2004, 18:11

Szanowny Kolego.
Mam wabik na kaczki z firmy Bilika :oops: i czasami uda mi się zbałamucic jakaś kaczke a na lisy koty borsuki bo idą wabie na pisk myszy.Piszczę przy pomocy warg. :wink: Jest to skuteczne. Ale jak rudego nie celniesz to jak usłyszy pisk mysze ,,idzie,,jak rakieta. :oops: Ale w odwrotna strone. :cry:
Pozdrawiam.
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Wabienie

Postprzez sajmon » 1 grudnia 2004, 19:15

Witam !

We wrześniu poznałem urok wabienia byka.
Niesamowite przeżycie. Byk przyszedł na 50-60 metrów.
Okazał się że jest przyszłościowy (na tzw. 2 czerwone ;-)
Byk nie został strzelony.

Ale z liskiem to też piękna zabawa.

Darz Bór - Sajmon
Avatar użytkownika
sajmon
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 listopada 2004, 19:10
Lokalizacja: Piła

Postprzez wuju(HUNTER) » 1 grudnia 2004, 21:45

W naszym obwodzie Cyzio tylko na kniazienie ida ale chyba masz odpowiedz dlaczego w poscie "chyba lepiej.." kaczek niegdy nie wabilem i chyba nie bede nie jest to szczerze jedno z moich ulubionych polowan a na byka trzeba poczekac jeszce ze 2 lata-na selekcjoneraPDB
Avatar użytkownika
wuju(HUNTER)
 
Posty: 139
Dołączył(a): 21 kwietnia 2004, 14:59
Lokalizacja: świetokrzyskie

Postprzez sajmon » 1 grudnia 2004, 22:13

Ad wuj(HUNTER)

Uważam że nie ma na co czekać i przy najbliższym rykowisku spróbować swoich sił.
Wabienie byka jest trudną do opanowania umiejętnością w stosunku do wabienia mikity.
Na wrześniowym rykowisku - po podpatrzeniu jak to dziadek robi - spróbowałem swoich sił. Byk jednak tylko 2 razy odpowiedział, nie przyszedł do mnie.
Zaryczałem poprostu jako stary byk. Tamten był młodym byczkiem doszedł do wniosku że z takim bykiem nie ma co zadzierać ;-)
(wiek byka można poznać po dźwięku jego ryczenia).

Darz Bór - Sajmon
Avatar użytkownika
sajmon
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 listopada 2004, 19:10
Lokalizacja: Piła

Postprzez Karol » 15 marca 2005, 00:13

Sajmon... mądrze prawisz. Jak zwykle zresztą. Gorzej jeśli w łowisku masz mało jelenia i rykowisko jakiekolwiek odbywa się raz na X lat a i zajęcy jest mało dzięki czemu lisy nic sobie z kniazienia nie robią. Pozdrawiam
Karol
 
Posty: 14
Dołączył(a): 14 marca 2005, 23:40
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

witam

Postprzez radek skiba » 15 marca 2005, 09:36

U nas tego zająca to nie ma za dużo, ale na kniazienie zająca jeszcze idą, ciekawe tylko jak długo.
Avatar użytkownika
radek skiba
 
Posty: 238
Dołączył(a): 14 października 2004, 20:47
Lokalizacja: Pasieki

Postprzez lesnik14 » 4 sierpnia 2005, 17:12

No a co z wabieniem Sarn (np.kozła)? Co daje lepsze efekty? Wabienie rudzielca czy kozła?

Darz Bór
lesnik14
 
Posty: 270
Dołączył(a): 12 czerwca 2005, 18:10
Lokalizacja: Bory Tucholskie


Powrót do O Czym Szumią Knieje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 81 gości