CZ Który?

Broń, amunicja, itp.

Moderator: Cyzio

CZ Który?

Postprzez tomasz dudek » 24 stycznia 2008, 22:27

Witam.
Zamierzam kupić broń w małym kalibrze do polowań na lisy i strzelnica.
Rozważam zakup cz 527 tylko zastanawiam się nad tym czy varmint czy zwykły.
Czy do 200 m będzie to miało znaczenie.
Mam dwa sztucery w większych kalibrach dlatego chciałem kupić varminta dla chęci posiadania cicho licząc na coś wiecej .
Czy warto.?
Co ze strzelaniem na 300m/
Pozdrawiam
DB. :wink:
tomasz dudek
 
Posty: 21
Dołączył(a): 27 października 2004, 18:08

Postprzez PiotrL » 25 stycznia 2008, 09:09

Jeżeli tylko polowanie to varminta nie trzeba - CZ 527 jest wystarczajaco precyzyjna aby strzelać dopasowaną amunicją. Jak strzelnica - to varmint - który zresztą do polowań jest ok. Popatrz na amerykańską broń.
O strzelaniu na 300 m to już nie będę komentował - bo to kazdy wie
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42

Postprzez tomasz dudek » 25 stycznia 2008, 11:29

Strzelanie na 300m nie oznacza polowania.
Dosłownie przy takich odległościach ujawnia się ponoć przeaga varminta.
Tylko pytam czy w przypadku cz527 varmint tak jest (czy ta lufa będzie lepiej wykonana niż zwykła)
Tak nawiasem mówiąc polowanie do 200m kończy się w Polsce i"słusznie" lecz można zawsze swych sił próbować gdzie indziej.
Jeżdeli amerykańskie varminty to jakie w tym przedziale cenowym.
Dziękuję za informację.
DB.
tomasz dudek
 
Posty: 21
Dołączył(a): 27 października 2004, 18:08

Postprzez PiotrL » 25 stycznia 2008, 11:57

...
Strzelanie na 300m nie oznacza polowania... Dokładnie - dlatego napisałem to co napisałem - żeby nie zaczynać bezsensownej dyskusji z przymiotnikami włącznie.
Przewaga varminta ....bezapelacyjnie - cięzar i wyważenie broni - więc i komfort strzału. Długość lufy - rzecz względna czy raczej dyskusyjna - zwłaszcza w małych kalibrach elaborowanych szybkim prochem. Na pewno szybkie strzały - wolniejsze nagrzewanie lufy.
Powinna być wyższa jakość lufy - ale to trudne do sprawdzenia - a w przypadku używania amunicji fabrycznej - iluzoryczne
W jakim przedziale cenowym? Mam Savage 12FV - czyli najtańszą wersję kosztującą w sklepie 2900 - który osiąga skupienie po obwodzie 12x7 mm na 100 m. Savage FTR kosztujący 4500-4900 dostał opinię best of the best w benchreście jako broń fabryczna....Howa 1500 strzela na poziomie poniżej 1 MOA nawet z fabrycznej ammo - więc po prostu popatrz jaki Ci najbardziej leży i taki kup.
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42

Postprzez tomasz dudek » 25 stycznia 2008, 13:41

Ad.Piotr L
Gdzie można zobaczyć Howa 1500.
Czy w Polsce ktoś handluje tą bronią.
DB
tomasz dudek
 
Posty: 21
Dołączył(a): 27 października 2004, 18:08

Postprzez Henryk Roch » 25 stycznia 2008, 14:01

Kol. Tomaszu.


Tak jak wspominał Nam Piotr Savage STR jesli dobrze kojarze jest sztucerem jednostrzałowym. Jest to według mnie najbardziej precyzyjna broń w swojej klasie Cenowej i nie tylko. Ze Swojej strony mógłbym dorzucic jeszcz propozycjie w postacji Remingtona 700. Jesli bedziesz chciał strzelać na odległości 200m i wieksze nie tylko na polowaniach to polecam raczej troszke inny klaiber jak 223REM, który jest bardzo podatny na boczny wiatr. Warto zastanowic sie nad bardzo dobrym 308WIN. Szeroki wachlarz elaboracji, kula dobra balistycznie na odległości do 500m zachowuje nawet niezłą moc obalającą. Jesli bedziesz polował za granićą to warto pomysleć o 300WIN MAG lub kapitalnym 338 LAP MAG. Troszke odbiegłem od tematu ale sam mnie troszke podpuśiłeś tym strzelaniem na odległości powyżej 200m...
Henryk Roch
 
Posty: 269
Dołączył(a): 18 października 2007, 14:37

Postprzez tomasz dudek » 25 stycznia 2008, 14:19

AD.Henryk Roch
Dzięki za rady jednak tak jak napisałem wyżej posiadam dwa sztucery w kal 9,3 x62 i 30-06 i to w zupełności mi wystarczy.
Jako kolejny sztucer chciałem kupić warminta najlepiej w kal.223 lub 243..
308 - jest zbyt blisko tych które już posiadam .
Varmint -Potrzebuje od kolegów chyba samej motywacji bo sam nie wiele na ten temat wiem .
Zostawmy zupełnie te 200m bo bardziej interesują mnie możliwości tej broni niż zapis dotyczący wąskiego pojęcia w Polsce.
Coraz bardziej pasjonuje mnie strzelanie na duże odległości choć poza Bartoszycami ciężko jest potrenować.
Jestem na etapie zbierania wszelkich informacjii na temat tego rodzaju bronii dlatego każdy wpis jest istotny . Zapraszam do dalszej dyskusji.
Pozdrawiam
DB.

Ad.Piotr L.
Co z tym HOWA?.
DB.
tomasz dudek
 
Posty: 21
Dołączył(a): 27 października 2004, 18:08

Postprzez wizard » 25 stycznia 2008, 14:26

243 - bardzo przyjemny kaliberek - do tarczy super - na 300m na 100% będziesz zadowolony nawet z amunicji fabrycznej - strzelam z 243 z amunicji hirtenberger.
pozdrawiam
DB
Avatar użytkownika
wizard
 
Posty: 636
Dołączył(a): 16 grudnia 2006, 17:44

Postprzez AndrzejG. » 25 stycznia 2008, 16:28

Ad. wizard!!!! Ilu gramowa jest ta amunicja i jak oscyluje cenowo ????Ja ostatnio polowałem z geco !!!! Pozdrawaim :D
AndrzejG.
 
Posty: 79
Dołączył(a): 31 stycznia 2007, 09:20
Lokalizacja: woj.podlaskie

Postprzez wizard » 25 stycznia 2008, 16:59

a zobaczę w domciu to Ci Andrzeju dokładnie powiem (taka z fioletowym plastikiem :lol: :lol: ) nie mam pod ręką, ale chyba to hirtenberger nosler 6,2g - cenowo to nie pamiętam bo brałem różne i było to z pół roku do tyłu więc ciężko coś mi powiedzieć o aktualnych cenach
Pozdrawiam
DB
Avatar użytkownika
wizard
 
Posty: 636
Dołączył(a): 16 grudnia 2006, 17:44

Postprzez PiotrL » 25 stycznia 2008, 17:44

Varmint HOWA kupił kolega za ok 3 tys w Colt Krotoszyn.
W necie znalazłem jeszcze tu
http://bor.skalniak.eu/index.php?d=myslistwo&p=13
Osada laminat, gruba lufa "satynowana" ładne wyważnie. Osobiscie zastrzeżenia miałbym do spustu - twardy - ale karabin był prosto z półki więc pewnie do regulacji - no i skok gwintu - 12 cali - wymuszajacy stosowanie lekkich pocisków do 55 grs
Wizard - z 243 win radziłbym uważać - kiedy najdzie ochota na elaborację jest bardzo trudno go ustabilizować na satysfakcjonujących skupieniach....Gdyby polecać coś koło 6 mm to / poza 6BR czy 6,5x47 Lapua/ zdecydowanie lepiej 6,5x55SE
Ostatnio edytowano 25 stycznia 2008, 20:53 przez PiotrL, łącznie edytowano 1 raz
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42

Postprzez wizard » 25 stycznia 2008, 20:34

PiotrL - możliwe i pewnie nawet tak jest jak piszesz, jednak ja tam tylko do czapli i kormoranów na stawach "widziałem" :wink: jak gość co ma na ich odstrzał pozwolenie skutecznie na 269 m (wskazanie dalmieża; ma taki pal na stawie co chętnie tam siadają) skutecznie się ich pozbywa właśnie z takiego wizardowego 243 R93 nastawa 10 TDS druga belka (trzeba na wiatr brać poprawkę tak spontanicznie na wyczucie - do tarczy na tą odległość jak 243 wypada nie wiem - ale na czaple i kormorany starczało - z kołka skubany strzela - dobry jest :lol:
Pozdrawiam
DB
Avatar użytkownika
wizard
 
Posty: 636
Dołączył(a): 16 grudnia 2006, 17:44

Postprzez PiotrL » 25 stycznia 2008, 20:55

Pewnie ze wystarczy - mi chodzi o prawdziwe precyzyjne strzelanie - do celów mniejszych niz jeden cal nawet na 100 m - znam dwóch wybitnych strzelców i elaborantów którzy sobie rady z tym nie dali. Takie strzelanie w sensie mysliwskim jest nieprzydatne - to raczej zabawa i cel sam w sobie
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42

Postprzez wizard » 25 stycznia 2008, 20:59

- cel jednocalowy :D na 269 metrów, a może 300m - to jest wyzwanie - ja niestety się poddaję - nie sprostam :lol: :lol: - biję czołem przed zdolnościami kolegów co taki cel na taką odległośc potrafią "zdjąć".
Pozdrawiam
DB
Avatar użytkownika
wizard
 
Posty: 636
Dołączył(a): 16 grudnia 2006, 17:44

Postprzez PiotrL » 25 stycznia 2008, 21:05

Odpowiednia broń, podpórka, dopieszczona amunicja hand made, odpowiednia optyka, warunki, trochę talentu i trenning - są tacy co potrafią.....jest do czego dążyć.... :lol:
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42

Następna strona

Powrót do Akcesoria Myśliwskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości