Nie masz za co przepraszać.
Sam dochodziłem do takich krotności w ciągu lat.Najpierw 6x42, potem zmienna ale ustawiana na 6x czy 7x .Kiedy zacząłem dużo strzelać na strzelnicy zobaczyłem ze celowanie jest bardziej świadome, że mogę precyzyjnie wybrać punkt trafienia. Krzyż wcale więcej nie lata niż na mniejszych krotnościach - tyle że na mniejszych nie widać. I wcale nie strzelam na odległości 300 - 400 m - mój ostatni kozioł strzelony z 20x strzelany był na dokładnie 136 m.
To co piszę to nie są jakieś kanony obowiązujące- po prostu moje doświadczenia. Zresztą bardzo mile wspominam swój dryling z stareńkim Zeissem 4x32......