Witam jestem młodym adeptem wabienia.
Dzisiaj przyszly wabiki zamówione w Łowcu Polskim.
No i co pierwsze zrobiłem zabralem sie za kniazianie zająca.
Włączylem plytke i próbuje wytworzyc takie sam dzwięki jak są odtwarzane ale cos mi nie wychodzi wabik ma innych tonacje niz kniazianie odtwarzne na plycie.
Nie wiem czy to wina wabika czy raczej moja.
Mam 15 lat i mysle ze powinienem uczyc sie wabic,zeby poprawic taty wyniki .
Mozecie mi dac pewne rady jak wytworzyć 2 ostatnie zwrotki kniaziania.
Wiem jeszcze ze nie sezon na wabienie ale szybko zlecie do zimy.
DARZ BÓR