Co zrobić?

Rozmowy na tematy aktualne, problemowe, niewygodne

Moderator: Cyzio

Co zrobić?

Postprzez wildboar » 17 stycznia 2012, 21:33

Witam, jestem nowy na tym forum i mam prośbę.
W marcu kończy mi się, staż i....
tu właśnie mam problem ponieważ atmosfera w kole w którym odbywam staż jest co najmniej średnia i nie wiem czy chce tam zostać, w związku z powyższym zastanawiam się czy nie zostać niezrzeszonym członkiem PZŁ i szukać sobie między czasie innego koła.
Ponadto chciałbym zapytać czy istnieje możliwość kupna odstrzału w waszych kołach i jakie są mniej więcej ceny np. za kozę, dzika koguta itd. chodzi mi o całkowity koszt cena odstrzału i cena za kilogram tuszy lub cała tusza. Proszę o poważne odpowiedzi.
pozdrawiam Darz Bór.
wildboar
 
Posty: 10
Dołączył(a): 17 stycznia 2012, 21:17

Re: Co zrobić?

Postprzez borowik » 17 stycznia 2012, 23:01

Poszukaj ogłoszeń "polowania". Wejdź na strony OHZ-tów, ZO PZŁ, kół łowieckich. Do rozgladania się masz jeszcze parę miesięcy. Staż w marcu. Kurs dla nowowstępujących trwa kilka tygodni, egzamin. Załatwianie formalności z pozwoleniem na broń miesiąc albo trochę dlużej. Zyczę Ci żebyś zdążył do sierpniowych kaczek.
borowik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 5 kwietnia 2005, 13:01

Re: Co zrobić?

Postprzez klarnet11 » 18 stycznia 2012, 16:58

bycie"niezrzeszonym " nie jest takie piekne jak by to wygladało z boku

w rzeczywistosci to mysliwi 6 -tej kategorii zakladajac ze naganiacze i psy sa w tej drugiej

ale nie chce mi sie rozpisywac o czyms co z powodzeniem przeczytasz sobie na forum niezrzeszonych

Sądze ze lepiej by było starać sie o czlonkostwo w kole w ktorym odbywasz staz a w miedzyczasie wyszukać sobie innego koła
zawszeć to będzie lepszy start
Większośc zarzadów kół wystrzega sie przyjmowania niezrzeszonych - panuje opinia nie całkiem bezpodstawna że to ludzie klopotliwi , konfliktowi ,leniwi itp.

Atmosfera w kole :?:
jako czlonek kola bedziesz miał duzy wplyw na nia i mozesz cos zmienic o ile nie staniesz po stronie ktorejs z frakcji

No chyba że w łowisku pustka i dlatego mysliwi co najwyzej poluja na siebie

DB
klarnet11
 
Posty: 277
Dołączył(a): 2 grudnia 2011, 19:21

Re: Co zrobić?

Postprzez taros998 » 20 stycznia 2012, 19:44

klarnet11 napisał(a):w rzeczywistosci to mysliwi 6 -tej kategorii zakladajac ze naganiacze i psy sa w tej drugiej



Weź się chłopie ogarnij co Ty pisze po raz kolejny obrażasz wszystkich dookoła...

wildboar zależy jakich masz znajomych u mnie w kole nie ma problemy z zaproszeniami gości i bardzo często zapraszam kumpla który jest właśnie niezrzeszony a dlaczego to jego sprawa i u nas na kaki sobie nieraz za ,,free'' :wink: poluje...
taros998
 
Posty: 47
Dołączył(a): 16 listopada 2011, 22:54

Re: Co zrobić?

Postprzez klarnet11 » 20 stycznia 2012, 20:02

Oczywiscie zapewne są koła gdzie nie ma "problemy " z zapraszaniem niestowarzyszonych -i gdzie moga nawet na "kaki" popolowac :D

zapewne sporo tych 'kak' na pokocie :D :D
klarnet11
 
Posty: 277
Dołączył(a): 2 grudnia 2011, 19:21

Re: Co zrobić?

Postprzez taros998 » 22 stycznia 2012, 18:03

idiota
taros998
 
Posty: 47
Dołączył(a): 16 listopada 2011, 22:54

Re: Co zrobić?

Postprzez klarnet11 » 22 stycznia 2012, 18:37

nastepny artysta na forum sie przedstawil :D
klarnet11
 
Posty: 277
Dołączył(a): 2 grudnia 2011, 19:21

Re: Co zrobić?

Postprzez taros998 » 22 stycznia 2012, 21:40

Ciebie przedstawiać nie trzeba...
taros998
 
Posty: 47
Dołączył(a): 16 listopada 2011, 22:54

Re: Co zrobić?

Postprzez kastor » 26 stycznia 2012, 19:04

Kolego Wildboar...

Myślę, że dość pośpiesznie oceniasz Twoje stażowe koło. Nie ma kół idealnych. Są lepsze i gorsze. W każdym - Nowy musi obwąchać sytuację i próbować się znaleźć. I w każdym kole są grupy myśliwych, którzy chętnie z sobą przebywają, polują itd. I niekoniecznie musi to oznaczać frakcje sobie nieprzychylne. Faktem jest, że "ryba psuje się od głowy" - i w 99%-ach za atmosferę w kole odpowiada zarząd ( konkretnie : prezes i łowczy). Jeśli są wyważonymi facetami, którym zależy na dobrej atmosferze - gaszą pożary w zarodku, nie budują "dworu", są bezstronni w przypadku "wpadek".
Któryś Kolegów w tym poście dobrze Ci radził... to jest jak z szukaniem pracy - nie czekaj aż zostaniesz bezrobotnym - rozglądaj się kiedy jeszcze pracujesz i nie jesteś pod ścianą. Na temat "niezrzeszonych" - faktycznie istnieje negatywna opinia. Krzywdzi ona wielu dobrych myśliwych na zasadzie "skoro nie znaleźli koła - pewnie jakiś smród za nimi się ciągnie". Nie ma lepszego sposobu wejścia do koła, jak skumplować się z myśliwym, podziałać na rzecz koła, pokazać się - i ze strony łowieckiej i towarzyskiej. Jeśli spełnisz te warunki - nie wierzę, żebyś miał kłopot z członkostwem. Koła potrzebują świeżej krwi ale obawiają się ludzi konfliktowych i pieniaczy.
Jak mówił klasyk : Nie pytaj co może dać ci koło - zapytaj co ty możesz zrobić dla koła . :)

Życzę powodzenia
Avatar użytkownika
kastor
 
Posty: 84
Dołączył(a): 7 lutego 2007, 20:34


Powrót do O Czym Szumią Knieje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości