knieja.pl - społecznościowy portal łowiecki • Zobacz wątek

przez **rob14444** » 28 stycznia 2006, 22:05

Ja za ta marka nie przepadam.Polecil bym Brno.

przez **Cyzio** » 28 stycznia 2006, 22:08

Witam.
,,Smotrim w knigu widzonc knigu,, a na co Szanowny kolega ma zamiar polowac. Przytoczone kal przez moich Zacnych Kol są dobre. A tak dla przekory co mamy w polu??? :lol:

Pozdrawiam.

przez **Pawlus** » 28 stycznia 2006, 22:09

[/img]

przez **kamel** » 28 stycznia 2006, 22:21

Dość czesto oglądam broń kolegów w kole , na strzelnicy,i dochodze do wniosku że wszystkie sztucery w przedziale cenowym
2.5tys do 5 tys niczym jakościa sie od siebie nie odróżniają.
Ten przedzial cenowy jest zarezerwowany dla wielkoseryjnej produkcji na maszynach CNC i jakość sztucerów w tej klasie jest jednakowa.
Czy to jest Browning Eurobolt czy CZ 550 lub jeszcze lepszy CZ555, czy Savage, czy Rem 700 lub Winchester, żywotnośc ogólna mechanizmów i luf jest mniej więcej jednakowa.

DB
K

przez **Cyzio** » 28 stycznia 2006, 22:32

Witam.
Albo żle widzę albo nie ,,kumam,, o co Kol chodzi.Sztucer w wprawnych recach czyni ,,cuda,, cena jest mu ,,obojetna,, a Luneta nie.Sztucer za 3000 zł i do tego markowa luneta i nic więcej. No może tzw,,szpan,,
Pozdrawiam.

przez **kamel** » 28 stycznia 2006, 23:27

Cyzio

Może troche rozwiń temat, dorzuć szczegułów, bo nie bardzo wiem co masz na myśli.
Ja pisałem o przedziale jakościowym sztucerów, nie wspominając o firmie Szuster.

przez **novi** » 29 stycznia 2006, 00:37

Kamel:)))
szybciej piszesz jak czytasz, a swoją drogą to sam się zastanawiałem o co mu chodzi z tym Szusterem:)))) Tyle ze przeczytałem jeszcze raz:)))

Piotrek
Co do 308Win ja oczywiście jestem zdeklarowanym przeciwnikiem 308, ale mimo to twierdzenie ze jest to dobry kaliber jest mocno przesadzone.
Zostańmy może przy tym ze jest to kaliber.
To czy jest dobry czy nie, zależy nie od niego ale od tego drugiego od kompletu - uzytkownika (w skład kompletu wchodzi trzech myśliwy, broń i amunicja). Dla jednego będzie fenomenalny, kto inny będzie na nim psy wieszał.

Cyzio
Co to jest szpan? bo nie bardzo rozumiem. To ze kogoś stać na stucer z Ferlach - to szpan a ten z CZ to nie szpan?

przez **PiotrL** » 29 stycznia 2006, 08:42

Jak już wielokrotnie pisałem - każdy kaliber dopuszczony przepisami / a nawet te niedopuszczone/ nadaje się do polowania. Wybór konkretnego to aczej sprawa gustu - choć np. wybór .300WM przez chudego myśliwego polującego w polnym łowisku na sarny jest mało sensowny......

przez **novi** » 29 stycznia 2006, 15:52

Co Ty z tym chudym myśliwym? Jak kto nie umie strzelać to niech się za polowanie nie bierze. Polowanie to nie skoki narciarskie, tu się długości lufy do wzrostu nie dobiera, tak samo kalibru do wagi.
A ja nic nie widze zadnego problemu z 300WM. Mam kumpla który poluje wyłącznie z 8x68S bo innej broni nie ma i jak twierdzi miał nie będzie. Bo mu nie potrzebna:)

przez **rob14444** » 29 stycznia 2006, 16:55

Ja tez znam goscia, ktory poluje z 300WM,tylko na sarny i lisy(bo nic innego nie ma)i twierdz to samo co kumpel noviego

przez **PiotrL** » 29 stycznia 2006, 20:58

Novi - widać masz bardziej twardych kolegów....

Jeżeli nie ma się dobrze dopasowanej osady i dobrej techniki - to strzelanie może byc udręką.....jeden z moich kolegów z koła zamyka oczy strzelając z 7x57R...

Pozdrawiam
P.S. - 300 WM na sarny...hm... faktycznie nic lepszego nie można wymyslić... chyba że .338 Lapua Mag

przez **rob14444** » 29 stycznia 2006, 21:03

Jezdzil z tym kalibrem do afryki na safari i nie mial zamiaru zmieniac sztucera.Ale to juz jego sprawa i sie nie wtracam.

przez **rob14444** » 29 stycznia 2006, 21:06

Ps
Hm.....zamyka oczy strzelajac z 7x57r.To dziwne bo to ma dosc maly odrzut.

przez **novi** » 4 lutego 2006, 20:56

Piotrek
Nie pomyślałeś ze demonizujesz te kalibry? jeżeli ktoś zamyka oczy to niestety to jego wina a nie kalibru z którego strzela. Tak samo "wskaźnik Wagi" tak bardzo popularny na zielonym forum:) "jak wazysz tyle to kaliber nie może być większy od czegoś tam":))) Guzik prawda. Albo się potrafi strzelać albo nie. Znacznie ważniejszym wskaźnikiem jast tu "wskaźnik Boya" lub inny "wskaźnik Fobia" - które to wskaźniki określją rzeczy których się dany pacjent boi;)

A 300WM do którego masz zaufanie, na sarny jest znacznie lepszy niż 243Win którego nie jesteś pewien. A wymysleć można naprawde wiele, między 300Wm a 338LM jest jeszcze dużo ciekawych kalibrów:)

przez **PiotrL** » 4 lutego 2006, 23:29

Masz pewnie rację... Sam jestem w tej komfortowej sytuacji ze waga pozwala mi na hm...duże kalibry - a wybierałem je zawsze na podstawie gustu, uroku broni - chyba nigdy pod wpływem namów kolegów. Zdarzyły mi sie dwie jednostki i kalibry do których nie miałem zaufania - poszły zaraz do ludzi. Wolałem mieć coś co lubię - no i troche J w zapasie
Pozdrawiam
Piotr
P.S. - ale i tak 243 jest lepszy do saren niz 300WM....

Broń dla młodego myśliwego.

Kto przegląda forum